33. Prosta?
Młoda Morri leniwie się przeciągnęła. Spojrzała na bladą twarz Asakury. Przed chwilą wygoniła stąd Keiko, która jeszcze parę godzin i wykończyłaby się. Musiała pujśc się przespac. Prawdę mówiąc sama Aya nie czuła się najlepiej. Przez ostatni tydzień prawie nie zmrużyła oka, a jak spała to i tak się nie wysypiała. Jednak pani Asakura i tak wyglądała o wiele gorzej. Niebieskooka obejrzała się za siebie. Na kanapie spał skulony Yoh. To znaczy spał to za dużo powiedziane. Raczej kimał z otwartymi oczami. Dziewczyna pokręciła głową z dezaprobatą. Wzięła koc leżący na szafce i przykryła młodszego Asakurę. Ten się zerwał jak oparzony. - Co? - Powiedział pół przytomnym głosem. - Nic, chciałam cię po prostu przykryc. Nie mogę patrzec jak się męczysz na tej kanapie. - Nie męczę się. - Zapewnił Yoh i aby udowodnic swoje słowa, przeciągną się. Jednak zamiast przyjemności odczuł ból pleców, a Aya usłyszała głośny trzask. - Ta.. - Skomentowała i przysiadła obok chłopaka, który patrzył w podłogę. - E